piątek, 26 lutego 2021

„Tatuażysta z Auschwitz”- Heather Morris



    „Tatuażysta z Auschwitz” to książka trudna do zrecenzowania. Chodzi tu oczywiście o czas i miejsce wydarzeń, ale również o dość kontrowersyjne przedstawienie tematyki obozowej. Opowieść autorstwa Heather Morris przenosi czytelnika  do czasów II wojny światowej, a konkretnie do 1942 roku, w którym to dwudziestosześcioletni Lale Sokołow rozpoczyna swoją historię w obozie koncentracyjnym. Dzięki Pepanowi - starszemu więźniowi dostaje on pracę jako tatuażysta. Liczba więźniów stale rośnie, a numery, które tatuuje  pod bacznym okiem uzbrojonych esesmanów, stają się coraz dłuższe. W ogromie pracy w nieludzkim świecie pojawiła się ta jedna… dziewczyna z numerem 34902. Nie zważając na okoliczności, w jakich poznali się bohaterowie, zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Lale przysięga, że uwolni Gitę z obozowego piekła. Ich wzajemne uczucie pozwala im przetrwać ten koszmarny czas.

    Czytając tę historię mamy przewagę nad naszym bohaterem, ponieważ wiemy, do jakiego miejsca został wysłany i jaki go czeka los.  Jednakże ta książka budzi dość skrajne emocje – na pewno porusza, jednak krytycy zarzucają też autorce potraktowanie obozu jako tła, a nawet swojego rodzaju dekoracji, a przede wszystkim brak realizmu, prawdopodobieństwa życiowego w kontekście prawdy o obozach. Rzeczywiście,  Lalemu sprzyjało niewiarygodne szczęście odkąd tam trafił, jednakże  autorka pozostawia czytelnikom przestrzeń na własne przypuszczenia.

    Tej opowieści nie należy traktować jako dokumentu, ale można wyciągnąć z niej uniwersalne przesłanie, którego najlepszą ilustracją są poniższe cytaty:

„Ktokolwiek ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował.”

„Stoimy po kostki w gównie, ale nie musimy się w nim topić.”

„Każda śmierć to o jedną za dużo.”


poniedziałek, 22 lutego 2021

"Matylda" - Roald Dahl

 


   Tę opowieść przeczytałam kilkakrotnie, jednak wciąż bawi mnie, jakbym czytała ją pierwszy raz. „Matyldę” uznano za jedną z najlepszych powieści wszechczasów – to chyba dobra rekomendacja.  Zapewniam, że nie jest to tylko książka dla dzieci, ale dla ludzi w każdym wieku. Dlaczego? Bo płynie z niej przesłanie aktualne niezależnie od  metryki.

 

   Książka opowiada historię niezwykle mądrej (jak na swój wiek) dziewczynki, którą wychowują nieodpowiedzialni rodzice. Są dla niej bezduszni i w ogóle  nie interesują się córką. Matyldzie jest co prawda przykro z tego powodu, ale zauważa plusy całej sytuacji. Gdy rodzice coś przeskrobią, ona odwdzięcza im się z nawiązką, z czego wynikają naprawdę komiczne sytuacje. Kiedy nasza bohaterka zaczyna chodzić do szkoły, poznaje terroryzującą szkołę panią Pałkę oraz panią Midek, która traktuje swoją uczennicę jak córkę. Po wielu zabawnych wypadkach w szkole, Matylda odkrywa, że ma tajemniczą moc. Jaką? Tego dowiecie się, czytając tę książkę.

 

   Roald Dahl to niezwykle utalentowany i pogodny człowiek, który napisał tę powieść, natchniony swoimi wspomnieniami oraz teorią, że gdy chce się dowiedzieć, jak to jest być dzieckiem, trzeba kucnąć i spojrzeć z dołu na ludzi, którzy mówią ci, co masz robić.

 

   Z całego serca zachęcam Was do przeczytania „Matyldy”. Mam nadzieję, że zakochacie się w niej tak mocno jak ja.            

piątek, 19 lutego 2021

"Dylemat"- B.A. Paris



Któż z nas nigdy nie kłamał? Wydaje się to takie proste. Skłamać. Nic wielkiego. W dzisiejszych czasach przychodzi nam to tak łatwo. Zaczynamy od kłamania samych siebie, a później przechodzimy do okłamywania innych w kwestii chociażby tak banalnej jak nasze samopoczucie. Jesteśmy w stanie się uśmiechać, nawet gdy nie powinniśmy. To takie łatwe czyż nie?

O kłamstwie na temat własnych uczuć przekonali się Adam i Livia, z książki mistrzyni thrillerów psychologicznych i zwrotów akcji- B.A. Paris. „Dylemat” to porywająca lektura o przyjaźni, rodzinie, zaufaniu miłości, tajemnicy i… o kłamstwie. Jednak to kłamstwo nie dotyczyło małej błahostki. Zaczęło się od niefortunnej sytuacji podczas jednej z rozmów Livii i Marnie na FaceTimie. Wpadka ta miała poważne konsekwencje dla Livii i jej komfortu psychicznego.

Historia przedstawiona jest z dwóch perspektyw. Jedną historię opowiada Adam, a drugą Livia. Oboje mówią o swoich dzieciach i przyjaciołach. Jednak cały czas głównym wątkiem pozostaje przyjęcie Livii. Adam wraz z ich córką w tajemnicy przed wszystkim zaplanował, że wróci ona z Hongkongu na urodziny swojej mamy. Niestety. Nie udaje jej się. Adam, który dowiedział się o tym jako pierwszy, że jego ukochanej córeczce nie uda się wrócić do domu, z powodu wypadku samolotu, jest zrozpaczony. Ma złe przeczucia co do tego wypadku. Od tej pory stara się z tym uporać. Od tamtej pory obserwujemy jaki wpływ miała na niego tragiczna ta tragiczna informacja. Mimo wszystko ukrywa on swoje emocje przed żoną i synem. Ukrywa to aż do końca przyjęcia.

            Czy ty jesteś w stanie zataić najważniejszą informację w życiu, która dotyczy całej twojej rodziny tylko po to, aby dać drugiej połówce kilka chwil szczęścia? Czy osoba, dla której to zrobisz naprawdę była tego warta? Jak długo jesteś w stanie ukrywać prawdę?  


 

poniedziałek, 15 lutego 2021

"Dziewięć minut" - Beth Flynn

 


   Dlaczego sięgnęłam po tę książkę? Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta – opis jej fabuły zainteresował mnie do tego stopnia, że gdy tylko przyjechałam do domu, od razu wzięłam się za czytanie. Przeczytałam tę opowieść w jeden dzień, a muszę przyznać, że rzadko mi się to zdarza. 

   Autorką książki jest Beth Flynn, która nie tylko jest autorką bestsellerów lecz także szczęśliwą mężatką i współwłaścicielką firmy budowlanej. Mieszka w Sapphire, mieście położonym w Karolinie Północnej i uwielbia jeździć na tylnym siedzeniu harleya swojego męża. Jednak za najważniejszą informację o naszej autorce uznaje tę, która mówi o wygranej walce Beth z rakiem piersi, która trwała dziewięć lat. Właśnie dzięki tej informacji uważam ją za niezwykle silną kobietę, ponieważ rzadko która kobieta walczy tak zaciekłe o siebie i swoje życie jak nasza autorka. 

   Książka opowiada historię porwanej dziewczyny. Jednak cała sytuacja nie wydarzyła się przez przypadek czy dla okupu, tylko dlatego że szef gangu motocyklowego pokochał ją od pierwszego wejrzenia. Mnóstwo wzlotów i upadków, namiętnych, a niekiedy nawet romantycznych chwil prowadzi do zakochania się Ginny w Grizzie. Niestety ich sielanka nie trwa długo, ponieważ na horyzoncie pojawiają się problemy, z którymi chyba nawet wielki i groźny szef sobie nie poradzi. Czy Ginny poradzi sobie w nowym świecie? Jakie problemy czyhają na zakochanych? Czy historia skończy się dobrze? Tego można się dowiedzieć tylko czytając tę książkę. 

   Z całego serca polecam książkę, która pochłonęła mnie absolutnie i pokazała mi tę drugą, bardziej niebezpieczną stronę Ameryki XX wieku. Tak jak wcześniej pisałam, przeczytałam ją tylko w jeden dzień, a rzadko się to zdarza, ponieważ (nie ukrywając) jestem dość wybredna jeśli chodzi o książki. 

  Mam nadzieję, że Was zaciekawiłam i sięgnięcie po tę lekturę, do czego gorąco zachęcam. 






niedziela, 14 lutego 2021

Happy Valentines Day

 Kilka zdjęć naszego autorstwa. Mamy nadzieję, że będą się Wam podobać. 

SZCZĘŚLIWYCH WALENTYNEK!!!

P. S. Poniżej znajdziecie kilka tytułów filmów idealnych romantyczny wieczór:)







1. "Teoria wszystkiego" (reż. James Marsh)
2. "Dirty Dancing" (reż. Emile Ardolino)
3. "Grease" (reż. Randal Kleiser)
4. "Mamma Mia!" (reż. Phyllida Lloyd)
5. "Mamma Mia!: Here We Go Again!" (reż. Ol Parker)
6. "The Kissing Booth" (reż. Vince Marcello)
7. "The KIssing Booth 2" (reż. Vince Marcello)
8. "Do wszystkich chłopców, których kochałam" (reż. Susan Johnson)
9. "Do wszystkich chłopców: P. S. Wciąż Cię kocham" (reż. Michael Fimognari)
10. "Do wszystkich chłopców: Zawsze i na zawsze" (reż. Michael Fimognari)

piątek, 12 lutego 2021

"Dziewczyna z Paryża" - Jordyn Taylor


   "Dziewczyna z Paryża" to książka, opowiadająca o dwóch dziewczynach – Adalyn, walczącej o swój naród i Alice, która odkrywa tajemnice z przeszłości swojej rodziny. Rzecz dzieje się we Francji w czasie II wojny światowej i współcześnie. Alice jest jedyną spadkobierczynią mieszkania w Paryżu, które odziedziczyła po swojej babci. Jednak to miejsce nie jest wcale takie zwyczajne, ponieważ kryje w sobie niesamowitą tajemnicę.

   Fabuła książki wciąga, gdyż przeplata się w niej wiele ciekawych wątków, ale są one połączone tak, że się nie mieszają i łatwo je odczytać. Alice postanawia wraz z rodziną przenieść się na czas wakacji do owego tajemniczego mieszkania. Dziewczyna jest zachwycona lokum i odkryciem dziennika siostry swojej babci, o której nie miała zielonego pojęcia. Zaciekawiona bohaterka postanawia dowiedzieć się czegoś o dalszej rodzinie i zaczyna tłumaczyć dziennik z pomocą Paula - chłopaka poznanego w piekarni, w którym się z czasem zakochuje.

    Drugą bohaterką powieści jest Adalyn, która jako młoda dziewczyna doświadcza okupacji Paryża podczas II wojny światowej. Przez przypadek poznaje chłopaka należącego do ruchu oporu, a później się z nim zaprzyjaźnia. Dzięki niemu zostaje szpiegiem oraz poznaje tajemniczego Lucasa. Dziennik Adalyn zabiera czytelnika w niesamowitą podróż do tamtych wydarzeń. Te chwile obrazują nam, jak wyglądało życie w tamtych czasach oraz przedstawiają przemianę dziewczyny w kobietę. 

   Najbardziej mnie zaskoczyło to, że historia ta jest tylko fikcją, ale w Paryżu naprawdę istnieje mieszkanie będące "Kapsułą czasu". Autorka książki musiała więc zainspirować się tą historią, która sama w sobie jest bardzo interesująca.

   Niestety odnalazłam niewiele informacji o samej autorce, ale z tego, co wiem, ta książka jest chyba jedynym dziełem napisanym przez Jordyn Taylor.

   Mam nadzieję, że zainteresowałam Was tą historią i sięgnięcie po nią oraz wciągniecie się tak samo mocno jak ja.

   Dla ciekawskich - poniżej link do artykuł o prawdziwym mieszkaniu "Kapsuła czasu" w Paryżu.

https://www.dailymail.co.uk/news/article-2323297/Inside-Paris-apartment-untouched-70-years-Treasure-trove-finally-revealed-owner-locked-fled-outbreak-WWII.html


 


poniedziałek, 8 lutego 2021

"Dom przy Foster Hill" - Jaime Jo Wright

 


Powieść napisana przez Jaime Jo Wright. Akcja książki rozgrywa się w Oakwood, w stanie Wisconsin. W książce przeplatają się dwie z początku nie powiązane ze sobą historie. Jedna rozgrywa się sto piętnaście lat wcześniej, a druga współcześnie. Bohaterki obu historii straciły ukochaną osobę. 

Na początku poznajemy historię Ivy Thorpe, dziejącą się w 1906 roku. Ivy po utracie brata całkowicie oddaje się pomocy ojcu, który jest lekarzem. Zaczyna prowadzić dziennik, w którym zapisuje zmarłych pacjentów swojego ojca, nie pozwalając mu o nich zapomnieć. Pewnego dnia wraz z ojcem zostają wezwani do upchniętych w starym pniu drzewa zwłok kobiety obok domu przy Foster Hill. Pojawiają się pytania, które wszystkich męczą. Kto umieścił tam ciało? Co spotkało dziewczynę? I dlaczego znalazła się przy tym właśnie domu?

Później poznajemy Kaine i jej historię. Straciła męża. Policja uznała to za wypadek i pomimo zapewnień kobiety, że było to morderstwo, sprawa została zamknięta. Kaine przeprowadza się z Kalifornii do Oakwood, gdyż kupiła dom przy Foster Hill. Wokół niej zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Miała nadzieję, że wyprowadzając się ze słonecznego miasta ucieknie od swojego prześladowcy. Miał to być jej nowy początek. Jednak nic z tego. Nowy dom przywitał ją żonkilem…

Losy obu kobiet przeplatają się naprzemiennie. Uważam, że los Ivy śledzi się z większym zaangażowaniem i ta opowieść bardziej trzyma w napięciu niż współczesne losy Kaine. Mino to oba wątki tworzą spójną opowieść, która prowadzi do odkrycia tajemnicy zabytkowego domu na Foster Hill. W książce pojawiają się także wątki o Bogu i Jezusie, jak i cytaty z Wielkich Nadziei. Powoduje to refleksję u czytelnika nad tym, gdzie w ciężkich sytuacjach i okropnościach jest najwyższa na świecie Władza.  

Czy książka trzyma w napięciu do samego końca? Myślę, że tak. Czasami jednak to napięcie się zmniejsza, jednak samo zakończenie nie było dla mnie dużym zaskoczeniem.

piątek, 5 lutego 2021

"Zabić drozda"- Harper Lee


 

Kilka dni temu polecona została mi książka pod tytułem „Zabić drozda” autorstwa Harper Lee.  Akcja książki rozgrywa się w latach trzydziestych XX wieku. Myślę, że głównym atutem powieści jest to, że opowiada o dość trudnej problematyce, która została ukazana w sposób przystępny dla każdego czytelnika – zarówno dla starszych, jak i dla młodszych.

            Historia jest przedstawiona w klarowny i prosty sposób, ponieważ świat i wydarzenia rozgrywające się w powieści opowiedziane są z perspektywy ośmioletniej Jean Louise Finch, nazywanej Skautem. Jest ona osobą bystrą oraz ciekawą świata. Podczas czytania lektury można odnieść wrażenie, że jej wypowiedzi są dziecięce, ale nie dziecinne, choć czasami sprawiają wrażenie jakby były tworem osoby dorosłej.

Główna bohaterka uwielbiała spędzać czas ze swoim starszym bratem Jemem i ich wspólnym przyjacielem- Dillem. Chłopcy byli zafascynowani losami więzionego przez lata sąsiada. Prawdopodobnie przez to, że Jean spędzała tak dużo czasu z chłopcami, była określana typem chłopczycy. Do tego uchodziła za energiczną, dociekliwą i zabawną. Z drugiej strony była bardzo zadziorna, a w obronie najbliższych bez najmniejszego zawahania wdawała się w bójki. Mimo, iż to Skaut skrada serce czytelników, to moim zdaniem postać jej ojca- Atticus, wywołuje większe emocje. Możliwe, że dzieje się to za sprawą jego spokoju, mądrości życiowej, jak i stałości w wyznawanych wartościach.

Napięta atmosfera wokół jego postaci rozpoczyna się od czasu ogłoszenia go obrońcą Afroamerykanina Toma Robinsona, który był oskarżony o gwałt na młodej, białej kobiecie. Przyjmując tą sprawę, Atticus dla wielu mieszkańców stał się zdrajcą i pośmiewiskiem, a z pewnością był wrogiem dla ojca poszkodowanej- Ewella. Obrona Toma Robinsona urosła do rangi największego wyzwania w karierze Atticusa.  Ujawnił on kłamstwa i nieścisłości w zeznaniach świadków i dowiódł, że samowolne sądy ludzi były niesłuszne i błędne. Jednak barierą nie do przeskoczenia były uprzedzenia wobec tak zwanych „kolorowych”.

W książce zderza się kolorowy świat dziecięcej niewinności z szarą i ponurą rzeczywistością świata dorosłego, gdzie wyrokiem jest kolor skóry, a rasizm określa porządek klasowy. Powieść  w pewnych momentach staje się moralizatorska, ale opowiada o uniwersalnych problemach, które dalej spotykane są w dzisiejszych czasach.

Na koniec pozostał chyba najważniejszy cytat dla całej książki i jak najbardziej jest on wart zapamiętania.

„[…] jest taki rodzaj ludzi, do których należałoby strzelać, zanim powie się im dzień dobry. Choć z drugiej strony, nie są nawet warci kuli, która ich zabija. Ewell był jednym z takich.”

poniedziałek, 1 lutego 2021

O autorkach słów kilka...

 Od czego zacząć nasze pisanie? Chyba od tego, ze powinnyśmy  przedstawić się😊 Pewnie znacie nas ze szkolnych korytarzy, choć teraz –  gdy szkoła przeniosła się do rzeczywistości wirtualnej – możecie nas nie pamiętać, zatem kilka słów o nas…


Hejka! Jestem Sylwia. Znajomi mówią na mnie Wilkołaczka, bo uwielbiam nocami czytać książki lub oglądać seriale fantasy. Jeśli chodzi o książki, to każdą z nich przeczytam, ale oczywiście nie każda mi się spodoba. Oprócz tych dwóch zamiłowań lubię jeszcze pisać opowiadania i wręcz kocham słuchać muzyki. Dla mnie dzień bez muzyki to dzień stracony. Nie mam problemów z wystąpieniami publicznymi, więc występowałam jako aktorka w przedstawieniach dla dzieci (nie było ich dużo, ale jednak jakieś są). Aha! Zapomniałabym wspomnieć o fotografii! Uwielbiam robić zdjęcia. Kiedy  widzę ładny widok czy przedmiot, robię zdjęcia. Nie potrafię się temu oprzeć! Na naszym blogu będziecie mogli przeczytać recenzje książek, filmów, które wzbudziły moje zainteresowanie, także moje opowiadania i zobaczyć wykonane przeze mnie zdjęcia.

A może Ty też interesujesz się tym co ja, albo masz coś fajnego do opowiedzenia? Śmiało! Napisz do nas i porozmawiaj z nami, a my postaramy się opublikować Twoją twórczość na naszym blogu. Gorąco zapraszam wszystkich do czytania naszego bloga i do współpracy z nami. Im nas będzie więcej- tym lepiej!


Ahoj Książkowi Piraci! Jestem Małgorzata. Dla przyjaciół Nocna Sowa. I nie, nie mam nic wspólnego z żeglarstwem, choć lubię morze i statki. Jak na nocne zwierzę przystało, czytam, gdy już zapadnie zmrok. To najlepsza pora na mocny thriller lub kryminał. Nie ma lekko. Gdy już wrócę ze świata nocnej wyobraźni, zajmuje się fotografią. Oczywiście nie można zapomnieć o muzyce. Bez niej wszystko traci swój urok😊


Na koniec ja –Agnieszka Mańka - czyli dorosły opiekun, który musi spinać wszystko w całość i dbać o stronę językowo - stylistyczną bloga, czyli wykonywać żmudną, mrówczą pracę… I do tego mało efektowną... 😊 Choć nie ukrywam, ze i moje teksty będziecie mogli czasem przeczytać, bo podobnie jak Sylwia i Gosia uwielbiam dobrą książkę i film. Na co dzień jestem polonistką, opiekunką kierunku psychologiczno – pedagogicznego, w ramach mojej innowacji prowadzę także zajęcia z komunikacji perswazyjnej oraz pracuję w szkolnej bibliotece. Od teraz jestem opiekunką niniejszego bloga i już drżę przed młodzieńczą energią i zapałem Sylwii i Gosi, bo pracy zapowiada się wiele😊

Wszystkich zainteresowanych współpracą/publikacją, proszę o kontakt: agamanka@gmail.com

„Teściowie muszą zniknąć” - Alek Rogoziński

       „Teściowe muszą zniknąć” to czternasta kryminalna komedia pomyłek, pełna zwrotów akcji i czarnego humoru autorstwa wspaniałego @alekr...